Chłop twórczemu nie przepuści

Bukaj Naruk

2021-09-29

Zachwyt (nie mylić z samozachwytem ani podziwem) – obok wdzięczności – jest jednym z tych uczuć, które w najwyższym stopniu poprawia byt homo sapiens wpływając bardzo pozytywnie na stan emocjonalny. Niestety, zdarza się, że warunki, w jakich się znajdujemy są wyjątkowo niesprzyjające pojawianiu się zachwytu. Rolą sztuki jest między innymi zachwycać jej odbiorców. Jednak poczucie zagrożenia, brak szacunku do samego siebie, życie wyimaginowaną przyszłością zamiast skupienia się na teraźniejszości – blokują osiągnięcie tego stanu, w istotny sposób ograniczając tzw. wrażliwość na sztukę.

Chłop twórczemu nie przepuści - Bukaj Naruk

Nie bez znaczenia dla samego rozwoju sztuki jest historia danej społeczności i bagaż wiekowych doświadczeń niesiony zupełnie nieświadomie. Tajemnicą żadną nie jest, że los przeciętnego chłopa w pańszczyźnianej Polsce lekki nie był, więc sztuka nie miała czego szukać w takich warunkach. Pomimo to ostały się lokalne przejawy kreatywności i twórczości w postaci regionalnych odświętnych strojów i haftów, rozwijanych głównie w okresie, gdy pracy w polu było mniej, a zebrane zapasy pozwalały na przetrwanie zimy.

Niestety, mentalność, jaką w społeczeństwie ugruntowała pańszczyzna, wywarła tak duże piętno, że jej skutki widzimy po dziś dzień. Nietrudno jest odnieść wrażenie, że w polskim Internecie sukces łatwiej mierzyć ilością hejterów niż obserwujących, gdyż nic tak nie potrafi chłopu zepsuć humoru jak sukces drugiego, a nie daj Bóg robiącego “nie po bożemu”… Już w czasach pańszczyzny szlachcic tak chłopów przysposobił, aby jeden na drugiego donosił. Donosił na drugiego, jeżeli ten ktoś się obijał, na pana narzekał albo robił, co nie po pańskiej myśli. Do dziś wielu tak zostało… Do tego współczesny system edukacji, który idealnie wpisuje się w model równania do dołu. Koniec końców jest taki, że wewnętrzny krytyk bez trudu licznych sprzymierzeńców znajduje w szerokich internetach.

Każdy twórca publikujący swoje prace w mediach społecznościowych wie, że zawsze znajdzie się paru, którzy bez żadnego powodu dorzucą wyjątkowo nieprzychylne komentarze. Jedyną radą jest robić swoje i nie oglądać się na opinię innych. W końcu od tego jest artysta, aby odkrywał inne, nieznane horyzonty i przestrzenie ekspresji, które wykraczają poza percepcję przaśnej gawiedzi.

Gdyby impresjoniści bazowali na opiniach swoich starszych kolegów po fachu, jak i współczesnych im wielbicieli sztuki, dziś nie moglibyśmy cieszyć oczu dziełami Claude Moneta, Augusta Renoira czy Edgara Degasa. Zerwali oni z tzw. akademizmem i zostali odsądzeni od “czci i wiary”. Co może być pocieszające – ówczesny im hejt nie pochodził wcale od polskiego chłopstwa…

Każdy artysta najsampierw powinien zrozumieć, że ze swoją wrażliwością i wizją rzeczywistości nie będzie w stanie trafić w gusta wszystkich. W praktyce tylko niewielki odsetek (czy też bardziej odsetek promila) społeczeństwa będzie w stanie zrozumieć i docenić jego sztukę. Chyba że ów twórca postanowi wyspecjalizować się w malowaniu sztuki a’la “disco-polo”, czyli przysłowiowych “jeleni na rykowisku” – bo istnieją trendy wizualne, które nigdy nie wychodzą z mody i trafiają w gusta szerszej grupy odbiorców: od żółtej taksówki na czarno-białej fotografii Nowego Jorku, przez czerwoną budkę telefoniczną Londynu na roznegliżowanej blondynce kończąc…

Bycie oryginalnym i nieszablonowym to jest ryzyko, a zarazem szczodrość, jaką artysta obdarowuje odbiorców – daje im wybór. Życie twórcze artysty to podjęcie wyzwania, które w żadnym wypadku nie gwarantuje sukcesu, to droga wyboista, obfitująca zarówno w pozytywne jak i nieprzychylne komentarze. Bez silnej wiary w swoją wizję świata i wsparcia najbliższych osób może być trudno nią przejść. Jednocześnie warto pamiętać, że wszelkie obraźliwe komentarze pochodzą od nieszczęśliwych ludzi, którzy nie znają zachwytu i jego zbawiennej mocy, więc zamiast się nimi przejmować można jedynie mieć nadzieję, że kiedyś ich los być może się odmieni, zaś samemu wyrazić wdzięczność z faktu, że możemy dzielić się swoją twórczością ze światem.